Wokół ochraniaczy do łóżeczek narosło wiele mitów. Niektóre z nich mówią o tym, że są one w łóżeczku równie niewskazanym elementem jak poduszki. Słuszne może być założenie, że w łóżeczku noworodka mogą być zagrożeniem, ale w przypadku starszych dzieci czasami są koniecznością.
Każde dziecko ma inne potrzeby
Mimo że akcesorium, jakim jest ochraniacz do łóżeczka, ma trochę przeciwników nie warto go skreślać. Nie w każdym łóżeczku będzie to element niezbędny, ale w niektórych przypadkach rodzice mogą zaszkodzić dziecku nie kupując go. Każde dziecko jest inne i w każdym kolejnym etapie rozwoju będzie wymagać innych akcesoriów. Dlatego też kupno i stosowany do łóżeczka ochraniacz powinny być uzależnione od zachowania i wieku dziecka.
Ruchliwe bobaski potrzebują ochraniaczy do łóżeczek
Niektóre dzieci leżą w łóżeczku niemal nieruchomo przez długi czas, inne wiercą się już od wczesnych tygodni po narodzeniu. Trudno przewidzieć, jak dziecko będzie się zachowywać, dlatego jedyną słuszną radą jest obserwacja jego zachowania i odpowiednia reakcja. Ochraniacz do łóżeczka dla niektórych dzieci będzie niezbędny, bo ich ruchliwość może doprowadzić do uderzenia główką w szczebelki lub włożeniem między nie rączki.