Kupując nowe mieszkanie warto rozważyć kwestię usytuowania i sposobu poruszania się windy w danym bloku. I choć dla wielu osób nie ma to większego znaczenia, to w przypadku osób starszych czy rodzin z dziećmi może znacząco utrudnić poruszanie się pomiędzy klatką schodową a własnym mieszkaniem. Na co zatem zwrócić uwagę?
Gdzie zatrzymuje się winda?
Przed zakupem mieszkania warto dowiedzieć się, jak funkcjonuje winda w wybranym bloku. Jest to ważne, ponieważ w niektórych budynkach można z niej wyjść na co trzecim lub co drugim poziomie. W przypadku pojedynczych bloków z 10 piętrami istnieje również możliwość zagospodarowania 11 piętra. Oznacza to, że znajdujące się tam mieszkanie na sprzedaż (które często jest zaadaptowaną komórką) nie ma bezpośredniego połączenia z windą. W praktyce wiąże się to z częstą koniecznością przejścia dwóch poziomów klatką schodową, gdyż winda może zatrzymać się najwyżej na „dziewiątce”.
Mało pięter, dużo problemów
Mieszkania na sprzedaż w tzw. niskich blokach (do 4 pięter) bardzo często nie posiadają windy. Ma to związek z oszczędnościami podjętymi przez inwestora w tzw. starym budownictwie. Oczywiście zdarzają się wyjątki, głównie w nowym budownictwie, ale w większości przypadków mieszkań na sprzedaż trzeba się będzie liczyć z koniecznością pieszego wspinania się po schodach. Oczywiście będzie to miało przełożenie na cenę takiej nieruchomości, która w porównaniu do niżej położonych mieszkań będzie zdecydowanie mniejsza.
Opłaty – czy to problem?
Kupując mieszkanie w dużym bloku, w którym zainstalowano windę, trzeba liczyć się z koniecznością poniesienia dodatkowych opłat z tego tytułu. Najczęściej wliczone są one w czynsz i – w zależności od administracji – ich wartość może wahać się w granicach od kilkudziesięciu do nawet stu złotych. Wybierając mieszkanie na sprzedaż warto zadbać również i o to, by dostęp do niego był możliwy z poziomu przy użyciu więcej niż jednej windy. Najlepiej, jeśli jest ich kilka, gdyż w ten sposób można „ułatwić sobie życie” w przypadku pojawienia się awarii którejś z nich.
Podsumowanie
W nowych mieszkaniach od dewelopera (np. stąd: https://www.domd.pl/)kwestia windy nie jest raczej problemem. Niemniej w starym budownictwie (zwłaszcza lata 1960 – 1980) pełna komunikacja nie zawsze jest możliwa. W przypadku osób posiadających dzieci lub osób starszych, problem braku windy może być decydującym przy wyborze mieszkania.